Dzisiaj mam dobry humor, dlatego zrobię opis całej serii książek:)
Seria Pożyczalscy:
ogólne informacje:
moja ocena:8/10
ocena: Pierwsza część serii i zarazem moja ulubiona:) P.Norton wykazała się znakomitym poczuciem humoru, wyczuciem literackim i umiejętnością pisania ciekawych książek. Książka dla wielu pokoleń.
polecam: dla ludzi lubiących fantastykę, powieści obyczajowe,
opis:Dominika, Strączek i Arietta - inaczej rodzina Pożyczalskich - to małe istotki mieszkające pod zegarem, których nikt nigdy nie widział, a o których warto wiedzieć, kiedy różne rzeczy giną z domu.
W tej pierwszej części opowieści o rodzie Pożyczalskich dowiadujemy się, ile mają kłopotów z "pożyczaniem" sobie różnych rzeczy w domu pewnej rodziny.
ogólne informacje:
moja ocena:7/10
ocena: Druga książka z serii, bardzo ją lubię za postać Spillera. Dalej jest prowadzona lekko i przyjemnie i pomimo iż bohaterom przydarzają się różne straszne rzeczy to czytelnik ma pewność, że w końcu wszystko skończy się dobrze.
polecam: podobnie jak wyżej ale bardziej dla obyczjowców:)
opis:Druga część przygód rodziny Pożyczalskich, inaczej "ludków domowych". Wypędzeni z domu, w którym mieszkali pod kuchenną podłogą, muszą iść, gdzie oczy poniosą. Wyruszają więc w stronę pól, gdzie w norze borsuka miał rzekomo mieszkać ich wuj Henryk z rodziną. Pierwszą noc Pożyczalscy spędzają w znalezionym na ściernisku bucie, ale co będzie jutro?
ogólne informacje:
moja ocena:6/10
ocena: Trzecia część serii. Tym razem tytuł ma mało wspólnego z książką, dopiero na końcu jest nieco mowy o wyspie. Jednak seria wciąż trzyma rezon.
polecam: Obyczajowcy, fantastycy, fani p. Norton:)
opis:Idąc gęsiego, ze Spillerem na czele, pokonali przestrzeń dzielącą ich od czółna. Z bliska wydawało im się przestronne, ale dość niezgrabne w kształcie: prostokątne i płaskodenne, za to mało wywrotne. Było to rzeczywiście, tak jak Dominika odgadła, pudełko od noży i widelców, długie i szerokie, z symetrycznymi przegródkami na sztućce różnych wymiarów. - To czółno raczej należałoby nazwać barką - zauważył Strączek, oglądając je ze wszystkich stron. - Dobrze się trzyma na wodzie - pochwalił Spiller i pokazał im, jak można zakryć je od góry rozkładającym się na boki wiekiem
ogólne informacje:
moja ocena:7/10
ocena: Tym razem p.Norton wróciła do starych dobrych pożyczalskich. To czwarta część, u mnie osobiście jest na miejscu trzecim:)
polecam: jak wyżej, ale szczególnie fantastykowcom:)
opis:Rodzina Pożyczalskich znalazła wreszcie wspaniałe lokum w miniaturowym miasteczku, zbudowanym przez emerytowanego kolejarza. Nagle wszyscy troje zostają porwani i zamknięci na ogromnym strychu... Jak zdołają uciec?
ogólne informacje:
moja ocena:5/10
ocena: Ta piąta część jest jednocześnie tą najgorszą dla mnie. Dopiero na ostatnich 2-3 stronach pojawia się ,,pomszczenie pożyczalskich'', wiele wątków zostało niedociągniętych ale przeczytałam ze względu na sentyment do serii.
polecam: obyczajowcom i bardzo cierpliwym fantastykowcom.
opis:"Kościół sprawiał wrażenie pustego, lecz ktoś tu niewątpliwie był. Zobaczyli przewróconą doniczkę, a gdy dźwięk dzwonu zamarł zupełnie, usłyszeli dziwny odgłos, jakby ktoś ciężko dyszał; albo może to było chrząkanie? Pan Pomfret poszedł prosto na tyły kościoła i (gestem prawie teatralnym) rozsunął kotarę zasłaniającą dzwonnicę. Stanął jak wryty. Podążająca za nim trójka ujrzała scenę niczym w teatrze przy odsłoniętej kurtynie. Na podłodze leżała niewiasta o obfitych kształtach, z przekrzywionym kapeluszem i włosami w nieładzie. Jedną nogę miała wyciągniętą, druga zgiętą, jakby na niej leżała. To była pani Platter. Minęła dobra chwila, zanim ją rozpoznali".
A na koniec muzyczka z filmu anime ,,Pożyczalska Arietty''
